Bogu i Królowej Polski niech będą dzięki, że mogliśmy być na Jasnej Górze... Modliliśmy się za Was i we wszystkich intencjach naszych rodzin. W tych dniach wszystko było cudem : bezpieczna podróż, piękna pogoda, wejście przed kratę do Maryi, zwiedzanie muzeum, poświecenie pamiątek, smaczna zupa pomidorowa i podróż po świecie dzięki budowlom z parku miniatur...
Tylko noc była dziwnie krótka... ale skoro nasze życie to pielgrzymka do NIEBA, to przecież nie warto tracić czasu na zbyt długie spanie...zobacz GALERIĘ
Dziękuję rodzicom, dzieciom, Panu kierowcy i sponsorom... zbieram już pomysły i pieniądze na kolejny wyjazd, pozdrawiam s. ANNA