Stęsknieni i trochę głodni wspólnoty spotkaliśmy się po raz pierwszy w nowym roku.
Oczywiście spotkanie rozpoczęliśmy modlitwą w kaplicy, prosząc o Błogosławieństwo Boże dla naszego Oratorium i szczęście dla wszystkich naszych rodzin.
Potem Siostra Anna wkroczyła do akcji z małym czerwonym kablem i … konieczna była mała rozgrzewka i odświeżenie w pamięci podstawowych figur do brazylijskiego i waka- waka….
Trzeba też było zaspokoić głód ,żeby mieć siłę na dalsze zabawy…
Po podwieczorku dołączył do nas dk. Grzegorz i walka o bramki na piłkarzykowym boisku stała się bardziej emocjonująca…
Niektórzy przy s. Katarzynie próbowali rysowania kredkami, inni zdobywali umiejętność biegania na szczudłach i kończyli kurs prowadzenia wózków z lalkami…
W tym samym czasie w innej grupie powstawały piękne prace plastyczne, bo przecież to czas zimowy i przyjaciela bałwanka każdy chciałby mieć jak najdłużej przy sobie…
A wszystkim towarzyszył dziś dobry humor.. choć najgłośniej śmiała się s. Katarzyna gdy odwiedził nas gość specjalny- piesek Patrycji, który śmieje się ze wszystkiego i zdaje się powtarzać dewizę ks. Bosko, która głosimy w naszym Oratorium: „Szatan boi się ludzi radosnych!”
Zapraszamy…w najbliższy piątek na KONKURS KOLĘD i PASTORAŁEK oraz grę terenową w oratorium czyli… BANK TALENTÓW.
Obejrzyj galerię z tego dnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz